Chłoniak nieziarniczy guzkowy grudkowy jest tylko jednym z rodzajów nowotworów układu limfatycznego. Inne to np.: chłoniak limfoblastyczny – częściej niż u pacjentów dorosłych pojawiający się u dzieci i nastolatków, zazwyczaj rozwija się z limfocytów T (rzadziej z B), przebiegiem swym przypomina ostrą białaczkę limfoblastyczną;
Chłoniaki to trzecie co do częstości występujące nowotwory u dzieci i stanowią 16% wszystkich zachorowań. Częściej występują u nastolatków niż u młodszych dzieci. Podobnie jak białaczki limfoidalne, wywodzą się z niedojrzałych limfocytów, jednak w przeciwieństwie do białaczek choroba zaczyna się poza szpikiem
Chłoniak ziarniczy występuje najczęściej u osób młodych – między 20. a 40. rokiem życia – oraz dojrzałych: po 50. roku życia. Chłoniaka nieziarniczego spotyka się najczęściej u osób w starszym wieku (powyżej 60. roku życia) oraz u dzieci. Chłoniak nieziarniczy może przybierać wiele różnych postaci, do których wg.
cash. Chłoniak? Nie wiedziałam co to jest. Dopiero, gdy spytałam lekarki, że jeśli diagnoza się potwierdzi, to "co wtedy?" i usłyszałam “cóż, wtedy chemioterapia lub radioterapia”, zrozumiałam, że to nowotwór. Mam na imię Karolina i mam 26 lat. Było to w październiku zeszłego roku. Miesiąc po urodzeniu córeczki, jak zawsze, standardowo wybrałam się do endokrynolog, aby skontrolować moją tarczycę ze względu na Hashimoto. W trakcie badania lekarz zauważyła, że mam zgrubienie na szyi, powiększone węzły. Ja sama nic wcześniej sama nie zauważyłam. Zostało zrobione usg, które nie wykazało nic złego, a doktor kazała mi się obserwować i pójść do laryngologa, jeżeli węzły się nie zmniejszą. Niestety, węzły zamiast maleć, były coraz większe, niebolące, twarde, a miesiąc później już druga strona szyi była powiększona oraz węzły podżuchwowe. I tak też trafiłam na wspaniałą Panią lekarz, która od razu wiedziała, o co chodzi i skierowała mnie na biopsję cienkoigłową. Wynik- podejrzenie chłoniaka nieziarniczego. Nie wiedziałam co to jest. Dopiero, gdy spytałam lekarki, że jeśli diagnoza się potwierdzi, to co wtedy i usłyszałam “cóż, wtedy chemioterapia lub radioterapia”, zrozumiałam, że to nowotwór. Zalałam się łzami. 2 dni płakałam, z myślą, że umrę, że zostawię 3 miesięczną córeczkę i jednocześnie do momentu otrzymania ostatecznego wyniku miałam nadzieję, że to może pomyłka, przecież czułam się świetnie, wyniki morfologii idealne. 2 dni później leżałam już w szpitalu, czekając na wycięcie całego węzła chłonnego. Znów czekanie na wynik. 3 tygodnie później diagnoza – chłoniak obwodowy z komórek T. Od razu z mężem udaliśmy się do polecanego lekarza. Jego mina nie była ciekawa. Stwierdził, że takich przypadków, jak ja, mieli przez 30 lat 3. Ale powiedział, że będziemy próbować… nie przekonało mnie to. Poszliśmy do kolejnego hematologa. Doktor doradziła mi leczenie w Warszawie, Centrum Onkologii. Mają tu osobne piętro dla chłoniaków. I tak zrobiliśmy. 3 dni później byliśmy w Warszawie, pojechaliśmy w ciemno. Szczęście dopisało na tyle, że profesor Walewski zechciał nas przyjąć. Zaproponowano leczenie. Długie, bo roczne i ciężkie (GMALL). Większość w szpitalu. Zgodziłam się, bo i tak nie miałam innego wyjścia. To było 23 grudnia. 27 grudnia już byłam na oddziale. Mnóstwo badań, trepanobiopsja szpiku, PET, tomograf, 15 nakłuć podczas biopsji cienkoigłowej. I kolejne zdziwienie. Inna diagnoza. Chłoniak limfoblastyczny z komórek T. A po otrzymaniu wyniku szpiku, ostra białaczka limfoblastyczna z komórek T. Znów szok. Ale lekarze zapewniają, że chłoniak limfoblastyczny i białaczka limfoblastyczna to ta sama choroba, z różnicą zajęcia szpiku lub/i krwi. Leczenie i rokowanie te samo. Rozpoczęłam chemię. Z początku był koszmar. Straciłam włosy, apetyt. Po miesiącu leczenia zrobiono badanie szpiku. Nie powinno być już blastów w szpiku. Ale pozostało 0,01%. Musiałam dostać bardzo silną chemię. No i dostałam. To było coś strasznego. 2 tygodnie nie dałam rady wstać z łóżka, leżałam pod morfiną 5 dni bo buzia była zmasakrowana. Ale ta chemia pomogła. Kolejne badanie szpiku – szpik wolny na poziomie minimalnej choroby resztkowej i światełko w tunelu. Po 2 miesiącach wyszłam do domu. Wychudzona, łysa, bez sił, a po 2 tygodniach musiałam wrócić do szpitala na kolejną chemię. Wykonano mi PET. Wynik – wszystko dobrze. Nic się nie świeci. Radość ogromna. Węzły dawno się zmniejszyły, szyja znów wyglądała jak kiedyś. Od tamtej pory jestem w remisji. Pozostały mi jeszcze 2 kursy chemii. Po tym 2 lata chemia w tabletkach, bez przeszczepu. Organizm przyzwyczaił się do chemii, czuję się już dobrze. Jeżeli chodzi o psychikę w trakcie leczenia…mi pomaga myśl o córeczce, mężu. Mam ogromne wsparcie całej rodziny, przyjaciół. Czuję się silna i wiem, że taka jestem. Te przykre doświadczenia mają też swoje plusy. Cieszę się każdą chwilą, słońcem, niebem. Wcześniej tego nie dostrzegałam. Nawet będąc w szpitalu, staram się widzieć plusy. Wiem, że będzie już dobrze. Wiele razy szukałam historii pacjentów, aby dodać sobie otuchy. Niestety nie było tego zbyt wiele. Dlatego mam nadzieję, że moja historia komuś pomoże Mam nadzieję, że ktoś wytrwał do końca A moje motto? „Wczoraj do Ciebie nie należy. Jutro niepewne… Tylko dziś jest Twoje” – JP II. Wpłać dowolną kwotę i razem z nami wspieraj Pacjentów takich, jak Karolina. Wspieraj z nami Pacjentów walczących z chłoniakami! i stań się częścią tej ważnej działalności - już teraz z całego serca dziękujemy! POZNAJ WIĘCEJ HISTORII... Dziękujemy wszystkim Pacjentom, którzy dzielą się swoją historią z innymi. To bardzo cenny dar! Jeśli czujesz, że masz siłę podzielić się Twoją - napisz: kontakt@ Warning: Division by zero in /home/users/chloniak/public_html/wp-content/plugins/essential-addons-for-elementor-lite/includes/Elements/ on line 1092
Co to jest chłoniak nieziarniczy i jakie są jego przyczyny? Chłoniaki nieziarnicze (ang. non-Hodkin lymphoma – NHL) są grupą nowotworów złośliwych pochodzących z komórek krwi i tkanki limfatycznej. Powstają, gdy w jednej z wymienionych tkanek dochodzi do szybkiego, niekontrolowanego podziału komórek, które dotychczas były prawidłowe. Ponadto komórki te stają się w pewien sposób „nieśmiertelne”, mimo że nie pełnią prawidłowo swoich funkcji w organizmie, nie ulegają zniszczeniu, a wręcz przeciwnie – ich liczba zwiększa się w sposób niekontrolowany, co prowadzi do stopniowego rozsiewu nowotworu. Punktem wyjścia chłoniaka nieziarniczego jest układ limfatyczny (chłonny), który odpowiada za obronę ustroju człowieka przed zakażeniami. Składa się on ze skupisk tkanki chłonnej, do których zaliczamy węzły chłonne, migdałki podniebienne, migdałek gardłowy, śledzionę i grasicę. Pomiędzy tymi strukturami istnieje system naczyń łączących je ze sobą, zapewniający ochronę wszystkim częściom ludzkiego ciała. W obrębie wymienionych narządów komórki limfoidalne, zaliczane do krwinek białych, przechodzą proces dojrzewania do limfocytów i nabierają specyficzne funkcje umożliwiające zwalczanie bakterii i wirusów. Najważniejszą funkcją układu chłonnego jest unieszkodliwianie potencjalnie niebezpiecznych substancji oraz chorobotwórczych drobnoustrojów znajdujących się w krwiobiegu. Komórki nowotworowe chłoniaka nieziarniczego cechuje niekontrolowany podział, co prowadzi do rozsiewu nowotworu w organizmie (fot. Pixabay) W obrębie układu limfatycznego może dojść do powstania linii komórek nowotworowych wywodzących się z poprzednio prawidłowych limfocytów i innych komórek limfoidalnych. Jeżeli do tego dojdzie, populacja komórek nowotworowych będzie stopniowo się rozrastała, a w konsekwencji może rozsiewać się po całym organizmie i zajmować odległe narządy, zarówno te będące częścią układu chłonnego, jak i te, które zaliczamy do innych układów. Przyczyna większości chłoniaków nieziarniczych nie jest znana. Istotną rolę może jednak odgrywać predyspozycja genetyczna, np. krewni I stopnia chorych na chłoniaka wykazują znacznie zwiększone ryzyko zachorowania na podobny nowotwór. W niektórych przypadkach można także zidentyfikować czynniki genetyczne, środowiskowe i infekcyjne, które mogą być przyczyną rozwoju chłoniaka nieziarniczego. Główne z nich to: Czynniki środowiskowe: należą do nich substancje chemiczne wykorzystywane w przemyśle gumowym i petrochemicznym; nawozy stosowane w rolnictwie (głównie herbicydy i pestycydy, ale także benzen, azbest, promieniowanie jonizujące). Do grup ryzyka zachorowania zaliczać się więc będą pracownicy wymienionych gałęzi przemysłu chemicznego, rolnicy, strażacy i osoby mające częsty kontakt z farbami do włosów. Zakażenia wirusowe: szczególnie narażeni są pacjenci, którzy przebyli zakażenie wirusem Epsteina i Barr (EBV), ludzkim wirusem herpes typu 8 (HHV-8), ludzkim wirusem limfocytotropowym typu 1 (HTLV-1), a także nosiciele ludzkiego wirusa niedoboru odporności (HIV) oraz wirusa zapalenia wątroby typu C (HCV). Zakażenia bakteryjne: jednym z najlepiej poznanych czynników ryzyka wystąpienia chłoniaka żołądka jest zakażenie Helicobacter pylori. Inne zakażenia predysponujące do wystąpienia chłoniaków to infekcja krętkiem Borrelia burgdorferi, odpowiedzialnym za objawy boreliozy; a także infekcje jelitowe bakterią Campylobacter jejuni, zakażenia okolicy oczodołu drobnoustrojem atypowym Chlamydia psitacci. Choroby tzw. z autoagresji, np. przewlekłe autoimmunologiczne zapalenie tarczycy – choroba Hashimoto, zespół Sjögrena, toczeń rumieniowaty układowy, reumatoidalne zapalenie stawów. Niedobory odporności zarówno wrodzone (zespół Wiskotta i Aldricha, ataksja-teleangiektazja), jak i nabyte (leczenie immunosupresyjne np. u biorców przeszczepów narządów). Szczególnie narażoną grupą są chorzy na AIDS. Chemioterapia i radioterapia stosowane w terapii innych nowotworów czasami mogą skutkować wtórnym powstaniem chłoniaka nieziarniczego. Wszystkie wymienione wyżej czynniki prowadzą do zmian w obrębie prawidłowych komórek układu limfatycznego. W ich genach powstaje mutacja prowadząca do niekontrolowanych podziałów komórki i znacznego wydłużenia jej żywotności. W ten sposób powstaje populacja komórek nowotworowych, która w szybki i niczym nieograniczony sposób jest w stanie zajmować kolejne tkanki i narządy. Biorąc pod uwagę dużą różnorodność komórek występujących w układzie limfatycznym człowieka, wyróżniamy kilkadziesiąt podtypów chłoniaków nieziarniczych (w zależności od komórki, z której nowotwór się wywodzi oraz pierwotnej lokalizacji nowotworu). Jak często występuje chłoniak nieziarniczy? Częstość występowania chłoniaków nieziarniczych w Polsce szacuje się na kilkanaście nowych zachorowań na sto tysięcy ludności w ciągu roku. Nowotwór ten może wystąpić w każdym wieku, również u dzieci. Najczęściej jednak chorują osoby w wieku 20–30 lat oraz osoby starsze, w wieku 60–70 lat. Jak się objawia chłoniak nieziarniczy? Chory może dostrzec u siebie następujące dolegliwości: Powiększenie węzłów chłonnych, które objawia się pod postacią niebolesnych guzów na szyi, nad obojczykami, w obrębie dołów pachowych, pachwin lub w innych miejscach. Zmiany te powiększają się powoli i są niebolesne. Najczęściej są średnicy większej niż 2 cm. Okresowo mogą również się zmniejszać pomimo trwania choroby. Bóle brzucha, krwawienia z przewodu pokarmowego, żółtaczka – mogą wskazywać na rozwój chłoniaka w obrębie przewodu pokarmowego. Ból brzucha występuje również w przebiegu znacznego powiększania się wątroby i śledziony w przebiegu rozsiewu nowotworu. Bóle głowy i kręgosłupa – występują w przypadku naciekania przez komórki nowotworowe struktur mózgu i kręgosłupa. Duszność – w przypadku powiększenia węzłów chłonnych znajdujących się w obrębie klatki piersiowej. Osłabienie, bladość, zwiększona podatność na infekcje, krwawienia o nasileniu nieproporcjonalnie dużym do urazu lub krwawienia bez istotnych urazów – mogą sugerować brak produkcji prawidłowych komórek krwi w przypadku zajęcia szpiku kostnego przez nowotwór. Obrzęki kończyn dolnych – zdarzają się, gdy nowotwór jest umiejscowiony w pobliżu dużych naczyń krwionośnych utrudniając przepływ krwi. Istotne są również tzw. objawy ogólne: gorączka utrzymująca się bez wyraźnej przyczyny, np. infekcji poty nocne utrata masy ciała. Świadczą one o aktywności procesu nowotworowego, występują z reguły przed rozpoczęciem leczenia, mogą także pojawić się w przypadku postępu choroby lub jej znacznego zaawansowania, a także gdy dochodzi do tzw. transformacji, czyli zmiany typu nowotworu na bardziej agresywny. Lekarz podczas badania najczęściej stwierdza obecność tzw. pakietów węzłów chłonnych, czyli grupy kilku leżących koło siebie, powiększonych węzłów chłonnych powiększenie wątroby i śledziony, niekiedy obecność płynu w jamie brzusznej, a podczas osłuchiwania płuc może wysunąć podejrzenie obecności płynu w jamie opłucnej, może tez stwierdzać nieprawidłowe objawy w badaniu neurologicznym. Pod względem tempa wzrostu chłoniaków, dzielimy je na typy powolne (tzw. indolentne; chorzy bez leczenia przeżywają od kilku do kilkunastu lat), agresywne (chorzy przeżywają bez leczenia od kilku do kilkunastu miesięcy) lub bardzo agresywne (chorzy przeżywają bez leczenia od kilku do kilkunastu tygodni). Co robić w przypadku wystąpienia objawów chłoniaka nieziarniczego? Dolegliwości wymienione powyżej, jeżeli stopniowo narastają i nie mają ustalonej przyczyny, powinny być zawsze sygnałem alarmowym. Należy wówczas niezwłocznie zgłosić się do lekarza POZ w celu wykonania podstawowych badań. Już morfologia krwi może dać wiele cennych informacji. W zależności od prezentowanych objawów, lekarz może poszerzyć badania dodatkowe o RTG klatki piersiowej i USG jamy brzusznej. W razie stwierdzenia nieprawidłowości mogących wskazywać na chłoniaka, chory kierowany jest na dalszą diagnostykę do hematologa onkologa lub odpowiedniego oddziału szpitalnego. Pewne objawy wymagają pilnej interwencji. W razie wystąpienia duszności, krwawienia lub innych ciężkich ostrych objawów należy wezwać pogotowie ratunkowe lub pilnie zgłosić się na SOR. Jeżeli pacjent z postawionym już rozpoznaniem chłoniaka nieziarniczego zauważy u siebie jakiekolwiek nowe, niepokojące objawy lub narastanie poprzednich dolegliwości, powinien pilnie skontaktować się z lekarzem prowadzącym z ośrodka onkologicznego. Może być niezbędne wykonanie badań wykluczających nawrót lub postęp choroby, lub włączenie leczenia wspomagającego. W jaki sposób lekarz ustala rozpoznanie chłoniaka nieziarniczego? Ostateczne rozpoznanie stawiane jest na podstawie badania histopatologicznego, do którego należy pobrać cały zmieniony chorobowo węzeł chłonny lub fragment zajętego narządu. Badanie pobranej tkanki rozszerzane jest o specjalistyczne badania (immunohistochemiczne, immunofenotypowe, cytogenetyczne, molekularne) w celu ustalenia typu nowotworu, co pomaga w ustaleniu optymalnej terapii oraz rokowania. Z uwagi na istnienie kilkudziesięciu podtypów chłoniaka nieziarniczego, dokładna ocena histopatologiczna ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego rozpoznania i leczenia tego nowotworu. Po ustaleniu ostatecznego rozpoznania konieczne jest zaplanowanie szeregu dodatkowych badań w celu oceny zaawansowania choroby. Niezbędne dla tej oceny jest poszukiwanie ewentualnego rozsiewu nowotworu za pomocą badań obrazowych (tomografia komputerowa, rezonans magnetyczny, pozytonowa tomografia emisyjna) uwzględniających ocenę narządów klatki piersiowej, brzucha, miednicy, głowy; nakłucie lędźwiowe w przypadku podejrzenia obecności zmian w ośrodkowym układzie nerwowym. Wykonuje się też biopsję szpiku kostnego, aby wykryć ewentualny rozsiew chłoniaka do szpiku. Badania endoskopowe są wskazane w przypadku podejrzenia obecności chłoniaka w obrębie przewodu pokarmowego lub układu oddechowego. U każdego pacjenta wykonywane są również dokładne badania krwi mające na celu ustalenie stanu organizmu przed rozpoczęciem leczenia. Kobiety w wieku rozrodczym muszą mieć także wykonany test ciążowy. Jakie są metody leczenia chłoniaka nieziarniczego? Terapia chłoniaka nieziarniczego dobierana jest indywidualnie na podstawie wyniku badania histopatologicznego i stopnia zaawansowania choroby. Warto zaznaczyć, że niektóre typy chłoniaków o powolnym przebiegu nie wymagają niezwłocznego leczenia, a w pierwszej fazie choroby wystarczająca jest uważna obserwacja pacjenta pod kątem ewentualnego postępu choroby lub powikłań. Z kolei chłoniaki o bardzo agresywnym charakterze wymagają niezwłocznej, intensywnej terapii. Wyróżniamy następujące metody leczenia: Leki niszczące komórki nowotworowe zaliczane do tzw. chemioterapii. Stosowane są pojedynczo lub jako terapia złożona z kliku uzupełniających się leków. Najczęściej stosowane są w cyklach powtarzanych co 2 lub 3 tygodnie. Podczas ich stosowania dość często występują działania niepożądane: najczęściej osłabienie, nudności, wymioty, wypadanie włosów; ponadto zwiększona podatność na infekcje, niedokrwistość, zwiększona skłonność do krwawień. Należy jednak podkreślić, że chemioterapia jest podstawowym sposobem leczenia chłoniaka nieziarniczego. Z reguły równocześnie z chemioterapią stosuje się glikokrtykosteroidy, które uzupełniają działanie chemioterapii. W pewnych wskazaniach istnieje możliwość kojarzenia tych leków z preparatami nowej generacji, przeciwciałami monoklonalnymi, które wyszukują komórki nowotworowe i niszczą je. Działają one przez wyszukiwanie specjalnych markerów obecnych na powierzchni komórek nowotworu, aby precyzyjnie je odnaleźć i zlikwidować. Przeszczepienie szpiku kostnego jest stosowane rzadko u chorych na chłoniaka nieziarniczego i najczęściej jest zarezerwowane dla agresywnych nowotworów lub jako leczenie wznowy choroby. Radioterapia polega na stosowaniu specjalnego rodzaju promieniowania skierowanego na określone partie ciała. Jej zadaniem jest zniszczenie komórek nowotworu przy maksymalnym oszczędzaniu komórek zdrowych. W niektórych przypadkach chłoniaka o niskim stopniu zaawansowania może być jedyną metodą leczenia. Zabiegi operacyjne są w leczeniu chłoniaka nieziarniczego stosowane rzadko, głównie w skojarzeniu z chemioterapią lub radioterapią. Leczenie antybiotykami, jako metoda terapii u chorych na chłoniaka żołądka, ma na celu usunięcie zakażenia bakterią Helicobacter pylori, która jest przyczyną wystąpienia tego nowotworu. Napromienianie światłem ultrafioletowym i fotochemioterapia PUVA to specjalne metody leczenia chłoniaków skóry, polegające na naświetleniu wybranych obszarów skóry specjalną wiązką promieniowania niszczącego nowotwór. Leczenie wspomagające obejmuje ochronę przed infekcjami (profilaktyczne podawanie antybiotyków lub leków wspomagających odnowę krwinek białych). Niezbędne może się okazać także przeprowadzenie szczepień ochronnych, np. przeciwko grypie. Jeżeli pacjent cierpi na niedokrwistość lub występują krwawienia, może zajść potrzeba przetoczenia krwi lub koncentratu płytek krwi. Stosuje się również leki przeciwwymiotne i przeciwbólowe. Istotne jest stosowanie zdrowej, urozmaiconej diety. Należy dbać o właściwe odżywienie pacjenta i nie dopuszczać do nadmiernej utraty masy ciała. Czy możliwe jest całkowite wyleczenie chłoniaka nieziarniczego? Całkowite wyleczenie chłoniaka nieziarniczego jest możliwe. Należy pamiętać, że rokowanie uzależnione jest od stadium zaawansowania choroby w momencie jej rozpoznania i typu histologicznego chłoniaka (w zależności od komórek, które go budują, określamy tempo jego rozwoju oraz wrażliwość na leki). Tak więc wśród tego rodzaju nowotworu będziemy wyróżniać chłoniaki, które rokują bardzo dobrze i większość pacjentów zostanie trwale wyleczona. Niestety, istnieją także typy chłoniaka, których nie udaje się wyleczyć. Dokładne dane dotyczące możliwości wyleczenia można uzyskać u prowadzącego onkologa. Istotne pojęcia stosowane w określeniu stanu choroby to: remisja całkowita – czyli całkowite ustąpienie wszystkich objawów klinicznych i obserwowanych w badaniach obrazowych, zmniejszenie się węzłów chłonnych, śledziony, prawidłowa funkcja szpiku kostnego; remisja całkowita niepotwierdzona – gdy spełnione zostały powyższe warunki, ale wciąż obecne są powiększone węzły chłonne lub ocena szpiku kostnego budzi wątpliwości; remisja częściowa – częściowe ustąpienie objawów choroby i brak nowych ognisk nowotworu; choroba stabilna – poprawa mniejsza niż w remisji częściowej, ale brak cech postępu choroby i nowych dolegliwości; progresja – pojawienie się nowych zmian w trakcie stosowanej terapii; nawrót choroby – dotyczy pacjentów, którzy wcześniej osiągnęli całkowitą remisję, a po pewnym czasie wystąpiły nowe objawy choroby. Na przykład wśród chorych na chłoniaka o korzystnym typie histopatologicznym oraz o niskim stopniu zaawansowania możliwe jest uzyskanie remisji całkowitej u ponad 95% chorych, a przeżycie długoletniego u ponad 80% (pod tym pojęciem najczęściej rozumiemy przeżycie >5 lat od momentu rozpoznania choroby). U pacjentów z chłoniakiem w wyższym stopniu zaawansowania wartości te będą mniejsze. Co trzeba robić po zakończeniu leczenia chłoniaka nieziarniczego? Chorzy na chłoniaka nieziarniczego, u których nie stwierdzono obecności choroby, po leczeniu powinni regularnie zgłaszać się na kontrole lekarskie do prowadzącego onkologa i wykonywać badania krwi, a okresowo także badania obrazowe, takie jak np. USG czy RTG. Jest to bardzo ważne, ponieważ pozwala na ocenę aktualnego stanu zdrowia i jest w stanie wykryć ewentualny nawrót choroby. U części pacjentów, zwłaszcza gdy choroba rozpoznana została w zaawansowanym stadium, niezbędne będzie stosowanie leczenia bezterminowo, a remisja może nigdy nie zostać osiągnięta. Obowiązuje wówczas ścisłe stosowanie się do zaleceń prowadzącego lekarza w celu ustalenia jak najlepszej terapii dla uniknięcia powikłań i poprawy jakości życia chorego. Co robić, aby uniknąć zachorowania na chłoniaka nieziarniczego? Ponieważ znamy niektóre czynniki zwiększające ryzyko zachorowania na chłoniaka nieziarniczego, ryzyko można zmniejszyć poprzez ich unikanie. Należy więc: unikać ekspozycji na określone środki chemiczne i promieniowanie jonizujące; stosować metody zabezpieczające przed zakażeniem wirusami przenoszonymi drogą krwi, takimi jak HIV czy HCV (korzystanie z usług sprawdzonych salonów kosmetycznych, salonów tatuażu, salonów fryzjerskich, stosowanie jednorazowego sprzętu medycznego, zachowanie zasad bezpiecznego współżycia seksualnego). W przypadku zakażenia tymi wirusami należy stosować leki według wskazań prowadzącego specjalisty i wykonywać regularnie badania kontrolne; w przypadku zakażenia Helicobacter pylori należy stosować leczenie antybiotykami w celu usunięcia bakterii oraz regularnie zgłaszać się na wizyty kontrolne do gastrologa; regularnie zgłaszać się na badania kontrolne; dotyczy to w szczególności chorych z upośledzeniem odporności oraz pacjentów, którzy wcześniej przebyli chemioterapię lub radioterapię z powodu innych nowotworów.
1. Czy chłoniak Hodgkina ma coś wspólnego z ziarnicą złośliwą? Tak. Ziarnica złośliwa to po prostu stara nazwa choroby, którą teraz określa się jako chłoniak Hodgkina. 2. Czy ja mam raka? Nie, chłoniaki to nie raki, chociaż są często z nimi mylone. Chłoniaki i raki są nowotworami złośliwymi, jednak wywodzą się z innych komórek (chłoniaki z limfocytów, a raki z nabłonka), dlatego mają inny przebieg. Chłoniaki generalnie są bardziej wrażliwe na chemioterapię od raków i dlatego chemioterapia jest podstawą leczenia chłoniaków (w rakach niemal zawsze dąży się do zabiegu operacyjnego). Ponadto w przypadku chłoniaków udaje się wyleczyć chorych nawet z bardzo zaawansowanej choroby z przerzutami, podczas gdy w zdecydowanej większości przypadków rak z przerzutami do innych narządów uważany jest za chorobę nieuleczalną. 3. Czemu zachorowałem/am na chłoniaka? W przypadku większości chorych nie znamy odpowiedzi na to pytanie. Wydaje się, że do choroby dochodzi w wyniku przypadkowego błędu w trakcie dojrzewania limfocytów, co skutkuje przemianą limfocytu w komórkę nowotworową i prowadzi do rozwoju choroby. U niektórych chorych stwierdzono czynniki, które sprzyjają rozwojowi chłoniaka. Są to upośledzenie odporności (np. infekcja HIV) czy niektóre infekcje wirusowe. W przypadku chłoniaka Hodgkina wykazano pewną predyspozycję genetyczną - choroba nieco częściej występuje u rodzeństwa osób, które na nią zachorowały. Oczywiście należy tu wyraźnie podkreślić, że mowa o tylko nieco zwiększonym ryzyku choroby, co w przeliczeniu na liczby oznacza, że w ogromnej większości przypadków rodzeństwo osób chorych nie zachoruje na chłoniaka. 4. Jak rozpoznać chłoniaka? Chłoniak jest zawsze rozpoznawany na podstawie badania histopatologicznego pobranej tkanki (np. powiększonego węzła chłonnego). Podejrzenie chłoniaka najczęściej wysuwa się, gdy chory lub lekarz wyczuwa powiększone węzły chłonne. Należy podkreślić, że, szczególnie w przypadku młodych chorych, w większości przypadków węzły chłonne powiększone są z powodu niegroźnych infekcji. Najbardziej niepokojące są znacznie powiększone węzły chłonne, powyżej 2-3 cm, szczególnie jeśli towarzyszą im objawy ogólne (gorączka powyżej 38 st. C, poty nocne i/lub spadek masy ciała). Warto takie objawy zgłaszać wcześnie lekarzowi, bo im szybciej nowotwór będzie rozpoznany tym większa szansa na jego wyleczenie. Jeśli lekarz będzie podejrzewał chłoniaka, skieruje chorego do chirurga celem pobrania węzła chłonnego. 5. Jak objawia się chłoniak? Objawy chłoniaka bardzo zależą od miejsca, gdzie się rozwija. W większości przypadków są to węzły chłonne - wyczuwa się wówczas powiększone twory pod skórą przypominające grudki, węzły takie nie są zazwyczaj bolesne a skóra nad nimi nie jest zaczerwieniona. W przypadku powiększenia węzłów chłonnych w klatce piersiowej (co jest typowe dla chłoniaka Hodgkina) mogą wystąpić takie objawy jak duszność i kaszel, objawom tym może też towarzyszyć obrzęk twarzy i szyi z poszerzeniem żył widocznych na klatce piersiowej – wówczas rozpoznaje się zespół żyły głównej górnej. Niekiedy chory odczuwa ból węzłów chłonnych po spożyciu alkoholu- jest to bardzo charakterystyczny objaw chłoniaka Hogdkina, niemniej występuje dość rzadko. U ok. 30 % pacjentów występują tak zwane objawy ogólne, do których zalicza się: nocne poty, gorączki powyżej 38 st. C utrzymujące się ponad 2 tygodnie nie związane z toczącą się infekcją, spadek masy ciała powyżej 10 % w ciągu ostatnich 6 miesięcy. 6. Jakie badania należy wykonać przy rozpoznaniu chłoniaka? W pierwszej kolejności pobiera się do badania podejrzaną zmianę np. powiększony węzeł chłonny. Jeśli badanie histopatologiczne potwierdzi rozpoznanie chłoniaka, należy określić stopień zaawansowania choroby. W tym celu wykonuje się badanie PET/CT, oraz ewentualnie inne badania (np. trepanobiopsję), jeśli są do nich wskazania. Następnie wykonuje się badania przed kwalifikacją chorego do chemioterapii w celu oceny wydolności poszczególnych narządów (w tym echo serca i badania laboratoryjne). 7. Co to jest badania PET? Badanie to jest nowoczesną odmianą tomografii komputerowej. W pierwszym etapie chory ma wykonywaną typową tomografię komputerową. W dalszej kolejności chory otrzymuje dożylnie specjalną substancję (znacznik) i badanie powtarza się po kilkudziesięciu minutach. Podawany znacznik gromadzi się w miejscach, które mają tak zwaną dużą aktywność metaboliczną (np. w tkance nowotworowej). Przewaga PET nad typową tomografią komputerową polega na tym, że wskazuje, czy nieprawidłowe zmiany (np. powiększone węzły chłonne) są zajęte przez proces nowotworowy, czyli czy gromadzi się w nich znacznik, czy też są to zmiany nieaktywne (np. pozostałość po przebytym kiedyś procesie zapalnym). Ponadto jedno badanie obejmuje całe ciało. W ostatnich latach w Polsce zakupiono wiele urządzeń do wykonywania tego badania i jego dostępność znacząco się poprawiła 8. Jak bardzo zaawansowana jest moja choroba? W chłoniaku Hodgkina wyróżnia się 4 stopnie zaawansowania choroby. W pewnym uproszczeniu można to przedstawić następująco: I stopień - zajęta pojedyncza grupa węzłów chłonnych lub pojedyncza zmiana pozawęzłowa II stopień - zajęte dwie lub więcej grup węzłów chłonnych po tej samej stronie przepony (czyli np. zajęte węzły chłonne szyjne i pachowe) III stopień - zajęte węzły chłonne po obu stronach przepony (czyli np. zajęte węzły chłonne szyjne i pachwinowe) IV stopień (najbardziej zaawansowany) - zajęte węzły chłonne oraz narząd pozawęzłowy. Ponadto do każdego z wymienionych stopni dodaje się literkę B, jeśli występują objawy ogólne (poty nocne, gorączki i/lub spadek masy ciała- patrz wyżej) lub literkę A, jeśli objawy te nie występują. 9. Czy będę mieć operację? Podstawą leczenia chłoniaków jest chemioterapia, czasem uzupełniana radioterapią, natomiast chorzy nie są kwalifikowania do operacyjnego leczenia choroby. Zabieg operacyjny wykonuje się jedynie w celu pobrania do badania podejrzanej zmiany lub jej fragmentu. Jeśli do badania pobierany jest węzeł chłonny położony powierzchownie (np. na szyi) zabieg jest krótkotrwały (do kilkunastu minut). Jeśli zmiana położona jest np. w klatce piersiowej chory musi się liczyć z bardziej inwazyjnym zabiegiem. 10. Jak się leczy chłoniaka Hodgkina? Podstawą leczenia jest chemioterapia, najczęściej stosowane są kursy ABVD lub eskalowany BEACOPP. Liczba kursów zależy od zaawansowania choroby oraz różnych czynników ryzyka stwierdzanych u danego pacjenta. Ponadto po zakończeniu chemioterapii stosuje się często radioterapię na miejsca pierwotnie zajęte przez chorobę. W przypadku nawrotu choroby lub oporności na leczenie stosuje się bardziej intensywne schematy, standardem w takiej sytuacji jest również kwalifikacja chorych do autotransplantacji szpiku, jeżeli ich stan ogólny pozwala na przeprowadzenie takiej procedury. 11. Czy będę miał przeszczep szpiku? W przypadku chłoniaka Hodgkina typowo wykonuje się autotransplantację szpiku, czyli przeszczepienie własnego szpiku chorego. Nie wykonuje się jej, jeśli chory uzyskuje remisję po leczeniu pierwszej linii. Procedurę tę przeprowadza się u każdego chorego tylko w przypadku oporności na stosowane leczenie lub nawrotu choroby, oczywiście jeśli stan biologiczny chorego na to pozwala. Alotransplantacja szpiku, czyli przeszczepienie szpiku od innego dawcy jest wykonywana rzadko, w przypadkach nawrotu choroby po autotransplantacji szpiku. Procedura ta jest obciążona znacznie większym ryzykiem powikłań niż autotransplantacja, dlatego kwalifikowani są do niej stosunkowo nieliczni chorzy w bardzo dobrym stanie ogólnym. 12. Czy chłoniaka Hodgkina da się wyleczyć? Tak. Całkowite wyleczenie udaje się osiągnąć aż u 80% chorych. 13. Czy mogę jakoś wpłynąć na wynik leczenia? Największy wpływ na rezultat leczenia ma stopień zaawansowania choroby i wrażliwość nowotworu na chemioterapię. Właściwa dieta czy tak zwany zdrowy tryb życia nie mają bezpośredniego wpływu na rozwój chłoniaka, jednak stosowanie się do ogólnie znanych wytycznych pomoże utrzymać ciało w dobrej formie, co pozwoli lepiej znieść chemioterapię i ograniczy jej powikłania. Należy przy tym pamiętać, że w ok. 7-10 dobie po chemioterapii należy się spodziewać spadków wyników morfologii krwi, szczególnie białych krwinek. Należy w tym czasie unikać wszelkich źródeł infekcji. Zaleca się wówczas unikanie spożywania surowych potraw oraz pokarmów z żywymi kulturami bakterii, a także unikanie dużych skupisk ludzkich. 14. Jak wygląda życie z chłoniakiem Hodgkina? Po ustaleniu rozpoznania i zaawansowania choroby chory otrzymuje chemioterapię. Wlewy chemioterapii trwają 1 dzień co 2 tygodnie w przypadku schematu ABVD lub nieco dłużej w przypadku schematu BEACOPP. Czas pomiędzy nimi, jeśli nie występują ciężkie powikłania, spędza się najczęściej w domu. Chorzy często odczuwają dyskomfort po zastosowanym leczeniu, dlatego należy prowadzić przez ten czas oszczędzający tryb życia. Po uzyskaniu wyleczenia chory może prowadzić tryb życia jak przed chorobą. Powinien jedynie co kilka miesięcy zgłaszać się do hematologa celem badań kontrolnych. W przypadku wystąpienia nawrotu choroby pacjent będzie kwalifikowany do kolejnej chemioterapii. 15. Czy będę mógł prowadzić normalne życie po wyleczeniu choroby? W absolutnej większości przypadków odpowiedź na to pytanie brzmi tak. Pacjenci po wyleczeniu mogą wrócić do pracy zawodowej czy np. podjąć przerwane studia. Niemniej należy pamiętać, że po zastosowanym leczeniu obserwuje się niekiedy odległe w czasie powikłania, dlatego pacjenci, którzy przebyli chorobę powinni być nieco dokładniej kontrolowani przez lekarza. U osób, u których wykonywano radioterapię szyi istnieje duże ryzyko rozwinięcia niedoczynności tarczycy, dlatego należy okresowo oznaczać poziom hormonów tarczycy. Ponadto udowodniono, że młode kobiety poddane radioterapii w okolicy klatki piersiowej, mają większe ryzyko raka piersi, dlatego powinny mieć regularnie wykonywaną mammografię. 16. Czy będę mógł/mogła mieć dzieci po leczeniu? Na to pytanie trudno jest odpowiedzieć. Wiadomo, że u części chorych zastosowane leczenie może doprowadzić do bezpłodności, chociaż nie da się przewidzieć, kogo to dotknie. Dlatego warto rozważyć pobranie i przechowanie nasienia lub komórek jajowych przed rozpoczęciem leczenia. Usługi takie są dość powszechnie dostępne, natomiast ich koszty w całości pokrywa pacjent.
chłoniak u dzieci forum