8 kłamstw, które mówią faceci, aby zaciągnąć Cię do łóżka. „Najlepszym sposobem na uwiedzenie kobiety jest uśpienie jej czujności. Na początku zawsze udaję bardzo pruderyjnego. Zakładam krzyżyk na szyję, cytuję fragmenty z Biblii, a nawet noszę różaniec na nadgarstku. To robi na nich piorunujące wrażenie.
Mój eks nie wiedział, ale jak Zdeidealizowany powiedział, że mam "idealnie ZROBIONE brwi" i zapytał czy do depilacji używam wosku, maszynki czy innej metody to uznałam, że on nie tylko będzie wiedział co to jest cellulit, ale jeszcze trzeba to będzie przed nim chować to ja wolę nie ryzykować.
Witam, dzisiaj poruszę temat tego, Jak zaciągnąć faceta do łóżka? Poradnik wiadomo skierowany dla kobiet, dlatego na wstępie chciałbym krótko poruszyć temat tego czy to dobre że dziewczyna zaciąga mężczyznę do łóżka? Dlaczego to miałoby być złe? to że się przyjęło że dziewczyna nie powinna zaciągać faceta do łóżka to nie oznacza, że jest to […]
Fast Money. Witam, mam pytanie do wszystkich, które mają jakieś ciekawe pomysły. Otóż, między mną i moim facetem ostatnio jest nieciekawie, zdaje się, jakby zapomniał o wszystkim dobrym, co nas spotkało. Pamięta tylko złe chwile. Doradźcie mi, co mam zrobić, żeby jakoś odkopać z jego pamięci te dobre chwile? Jakieś półtora roku temu zrobiłam mu płytę z pokazem naszych zdjęć, muzyką a podpisy pod zdjęciami opowiadały naszą historię. To go wzruszyło. Później zostawiłam mu jakąś karteczkę miła na biurku, i to też zadziałało. Ale minął rok i takie rzeczy już chyba nie działają, bo zrobiłam mu kalendarz z naszymi zdjęciami i kiedyś by się wzruszył a teraz nic.. Niedawno też wysłałam mu mail ze zdjęciem mojego uśmiechu. Co zrobić, żeby przypomniały mu się nasze wspólne miłe chwile? Zanim coś napiszecie dodam, że nie jestem szaloną trzynastką i nie ustawię sobie opisu na gje gje ani nic w tym stylu. W miejsce poznania go nie zabiorę, bo to była filharmonia i wtedy poszliśmy tam 'z musu', bo mieliśmy tę samą polonistkę w LO W miejsce pierwszej randki też nie, bo to było na lodowisku, a jeszcze nieczynne Czekam na propozycje Treść posta została usunięta automatycznie Kurczę, potrzebuję tych pomysłów jak powietrza, bo chciałabym, żeby wróciło jego romantyczne oblicze.. Zrobiłam nawet taki myk, że troszkę skłamałam.. napisałam list, w którym przypominam miłe chwile, ale powiedziałam mu, że napisałam go pół roku wcześniej i dopiero znalazłam.. dałam mu, ale nie wiem, czy go przeczyta, bo na pewno mi o tym nie powie.. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-10-24 23:06 przez alaolo. Treść posta została usunięta automatycznie a faceta w ogóle się da rozczulić? nawet jeśli tak, nie da po sobie tego poznać... a może postaraj zagrać na jego zmysłach?;> Wzruszyć się da, owszem, przynajmniej kiedyś mi się udawało. A co do tych zmysłów - ok. No tylko jak? ja zrobilam tak..czekalam az do mnie przyjedzie ...ok 23 ...akurat mama zrobila spaghetti to odgrzalam nalalam winka prygotowalam to wszystko wczesniej...zapalilam w pokoju duzo malych pachnacych swieczek...w ksztalcie serca ....zgasialm swiatlo i.. czekalam ...podobalo sie ale to bylo z bylym facetem teraz z obecnym jest o wiele lepiej bez swieczek Cytatbitter_end a faceta w ogóle się da rozczulić? nawet jeśli tak, nie da po sobie tego poznać... a może postaraj zagrać na jego zmysłach?;> tu chyba jedno do drugirgo nic nie ma! jesli by im sie w lozku nie ukladaloto ok!ale jej chodzi o cos innego Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-10-24 23:09 przez dianulka184. No to dodaję. Mieszkamy osobno, noce spędzamy osobno, wieczory raczej też, bo on pracuje. Nie mamy zbyt wiele czasu dla siebie. I na przyszłość-nie chcę wszystkiego sprowadzać do seksu A zmysły to nie tylko seks przecież Tak już myślałam nad tym, żeby zawiązać mu oczy, włączyć jakąś "naszą" piosenkę, podstawić mu pod nos jakiś kojarzący się z czymś "naszym" zapach... no ale co dalej? Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-10-24 23:11 przez alaolo. Cytatdianulka184 ja zrobilam tak..czekalam az do mnie przyjedzie ...ok 23 ...akurat mama zrobila spaghetti to odgrzalam nalalam winka prygotowalam to wszystko wczesniej...zapalilam w pokoju duzo malych pachnacych swieczek...w ksztalcie serca ....zgasialm swiatlo i.. czekalam ...podobalo sie ale to bylo z bylym facetem teraz z obecnym jest o wiele lepiej bez swieczek Cytatbitter_end a faceta w ogóle się da rozczulić? nawet jeśli tak, nie da po sobie tego poznać... a może postaraj zagrać na jego zmysłach?;> tu chyba jedno do drugirgo nic nie ma! jesli by im sie w lozku nie ukladaloto ok!ale jej chodzi o cos innego a skąd wiesz coś na temat tego, jak im się układa w łóżku? wiem jedynie, że faceci są wzrokowcami, można to wykorzystać. Akurat ze sprawami łóżkowymi problemu nie ma Od dawna mi mówił, że działa na niego kostium uczennicy, no to zrobiłam mu ostatnio miła niespodziankę, kiedy miał kilkugodzinną przerwę w zajęciach (bo mieszkam 5 minut od jego uczelni) - on myślał, że przyjdzie do mnie na obiad a tu niespodzianka Zamknęłam się w sypialni, na korytarzu zostawiłam mu list, co ma zrobić i że ma zawiązać oczy - zostawiłam obok listu apaszkę pachnącą moimi perfumami. Zapukał do sypialni, wprowadziłam go i dotykiem musiał rozpoznać w jakim stroju jestem Ale to jeszcze jak bylo miedzy ami dobrze Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-10-24 23:18 przez alaolo. Cytatbitter_endCytatdianulka184 ja zrobilam tak..czekalam az do mnie przyjedzie ...ok 23 ...akurat mama zrobila spaghetti to odgrzalam nalalam winka prygotowalam to wszystko wczesniej...zapalilam w pokoju duzo malych pachnacych swieczek...w ksztalcie serca ....zgasialm swiatlo i.. czekalam ...podobalo sie ale to bylo z bylym facetem teraz z obecnym jest o wiele lepiej bez swieczek Cytatbitter_end a faceta w ogóle się da rozczulić? nawet jeśli tak, nie da po sobie tego poznać... a może postaraj zagrać na jego zmysłach?;> tu chyba jedno do drugirgo nic nie ma! jesli by im sie w lozku nie ukladaloto ok!ale jej chodzi o cos innego a skąd wiesz coś na temat tego, jak im się układa w łóżku? wiem jedynie, że faceci są wzrokowcami, można to wykorzystać. a ty skad mozesz wiedziec ze im sie nie uklada??ona nie pytala jak go do lozka zaciagnac i jak sama napisala nie chce sprowadzac wszystkiego do seksu zal mi takich dziewczyn co wykorzystuja swoje cialo,...zeby bylo lepiej pzrez chwile No tylko się nie kłóćcie. Pamiętajcie, że mi chodzi o jego uczucia wewnętrzne, a nie zewnętrzne przyjemności. Chodzi o pobudzenie pamięci a nie krążenia krwi poniżej pasa. Mysle ze romantyczna kolacja bylaby mile widziana. Tylko wybierz wieczor kiedy chlopak nie bedzie zmeczony, bo inaczej zje i pojdzie spac...a Ty przeciez masz inne plany, a mianowicie takie, zeby powspominac z nim wasze poczatki.! ;D Naszykuj wczesniej jakies wasze stare zdjecia, poszperaj w starych smsach, starych wiadomosciach na GG i wydrukuj je sobie...to pomoze wam odswiezyc wspomnienia. Nie zapomnij o winku.! To napewno rozwiąze wam jezyki i nakręci rozmowe...;D Problem w tym, że on wszystko, co kojarzy sie z walentynkami uznaje za kicz, bo samych walentynek nie uznaje Tu wlasnie chodzi o rzeczy osobiste, a walentynka tym bardziej anonimowa nie przypomni mu zadnej wspolnej chwili Oj będę obalać pomysły jeden po drugim chyba Kolacja w domu odpada, bo każde z nas mieszka na garnuszku. Rozmów na gg nie mam. Zdjęcia tylko w kompie. Wina pić nie mogę. I cały romantyzm się rozpływa Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-10-24 23:27 przez alaolo. Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
Inne Faceci, wiadomo, nie palą się do małżeństwa. Kobieta jednak nie może czekać w nieskończoność, aż facet się zdecyduje. Trzeba mu trochę pomóc. Jak? Fakt podaje niezawodne sposoby, które doprowadzą was na ślubny kobierzec. Lata mijają, koleżanki mają już po dwoje albo i więcej dzieci, niektóre wyszły za mąż po raz kolejny... a twój chłopak wciąż nie ma zamiaru zrezygnować ze swojej wolności. W dodatku rodzice zaczynają się dopytywać o wnuki, a złośliwi zauważają, że nie jesteś już pierwszej młodości. Sprawę komplikuje też pokutujący w społeczeństwie stereotyp, że kobieta powinna albo wyjść za mąż, albo wstąpić do klasztoru. Zupełnie jakby cały świat się sprzysiągł przeciwko tobie. To doprowadziłoby do szału nawet najbardziej spokojną i uległą kobietę! Masz prawo do marzeń o białej sukni i welonie! Nawet jeśli jemu się to nie podoba. Zamiast więc wzdychać nad zdjęciami ze ślubu (znowu kogoś innego, a nie twojego), przejmij inicjatywę i zacznij działać. Przecież dopiero taki poślubiony i przyrzeczony jest naprawdę cały twój. No i on z pewnością też będzie szczęśliwym małżonkiem, tylko jeszcze tego nie wie. Pomóż mu więc podjąć tę jedynie słuszną decyzję. Pięć sposobów na schwytanie męża: Inne 1. Na teściów Z ich zdaniem powinien liczyć się najbardziej. Jeśli więc oni staną w twojej obronie, będziesz miała za sobą naprawdę potężne oręże. W końcu któż zna lepiej twojego chłopaka niż jego rodzice? I co ważniejsze, mają życiowe doświadczenie. Zdaj się na nich. W końcu od dawna marzą o wnukach... Inne 2. Na celibat Zaproponuj wstrzemięźliwość seksualną aż do ślubu. I bądź konsekwentna... inaczej nic z tego nie wyjdzie. Po kilku tygodniach (a nawet dniach) na leżance w kuchni z pewnością zgłodnieje. A wtedy jest twój! Inne 3. Na opowieści o ślubie Opowiadaj wszystkim, że się pobieracie. Nawet jeśli twój narzeczony będzie zdumiony i zszokowany, nie zdemaskuje twojego małego kłamstwa od razu. Jeśli jednak tak się zdarzy, zawsze możesz się zasłonić jego kiepską pamięcią. A jeśli znajomi i kumple zaczną mu składać gratulacje z powodu podjęcia męskiej decyzji, sam zrozumie, że małżeństwo oznacza też uznanie i prestiż. Inne 4. Na zazdrość! Kiedy nagle się okaże, że wokół ciebie kręci się kilku panów, a każdy z nich aż pali się do ślubu z tobą, zmięknie każdy facet. Straci pewność siebie, przestanie się czuć jak pan i władca i na nowo rozpocznie nieśmiałe zaloty. Jeśli ma choć trochę oleju w głowie, będzie chciał jak najszybciej zalegalizować wasz związek... zanim ktoś mu cię sprzątnie sprzed nosa. 5. Na ciążę Choć najbardziej znany i najczęściej stosowany, to sposób tylko dla zdesperowanych. Jego skuteczności nie da się przewidzieć. Uważaj więc, bo facet może się okazać zwyczajnym tchórzem, a ty będziesz musiała ciężar macierzyństwa dźwigać sama. prof. Zbigniew Lew-Starowicz (64 l.), psychoterapeuta i seksuolog: "Mężczyźni się boją” Mężczyźni często ociągają się ze ślubem. Tak samo jak kobiety potrzebują czułości, ale boją się stałych związków, bo małżeństwo to wielkie zobowiązanie Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję
jak zaciagnac faceta do lozka